sobota, 13 października 2012

tylko obserwuję


żyłam kiedyś na karuzeli
z błyszczącymi oczyma
patrzyłam
jak rozkładają lunapark
płaciłam za wstęp emocjami
wsiadałam w euforii
na diabelskie koło
wirowałam 

wirowałam dotąd
aż błędnik zwariował
szłam do domu na miękkich nogach
z trzewiami wywróconymi
na drugą stronę

dziś przychodzę popatrzeć
jak inni szukają ekscytacji
kolekcjonują wrażenia
wznoszą się wysoko,
by opaść potem
trenują oko na strzelnicy
z tandetną zdobyczą 
pokazują się światu

obserwuję życie na karuzeli




neurooczekiwanie


"iść po rozum do głowy"

czyjej?
między półkulami
popsuła się neuropoczta
nie wysyła
nie odbiera
łykam pigułki szczęścia
wypatruję neurorównowagi
żeby pójść 
po ten rozum





***


gadają:
jeden odszedł
przyjechał drugi
ich języki
ledwo mnie liżą

*

to tylko pół prawdy


***


jeśli trzy słowa
wyrażą coś lepiej
niż cztery - powiedz to,
użyj krótkiej formy
a nie posądzą cię
o demagogię



nauczyciel


ma przyjść
kiedy będzie gotowa
pół wieku jest czujna
spodziewa się Mistrza
dostaje biorców
po każdej transfuzji
jest słabsza

nauczyciel ma przyjść
kiedy będzie gotowa




***


chciałabym
nadrobić stracony czas
szukam w sobie pokory
wzmacniam cierpliwość
by nie kazać ci
rzucić wszystkiego
i zanurzyć się
w twoim zapachu