czwartek, 15 maja 2014

**


przyjaciółko ściano

która tulisz mnie co noc

dziękuję za dobroć


nie dziwisz się
gdy do krwi gryzę wargi
nie krzyczysz
gdy bełkoczę przy trzecim winie

dajesz oparcie
gdy wazon rozdziawia paszczę
a ramiona wiążą mi kaftanem


*
jest jak kwiat pozbawiony wody

czasem kapnie kropelka - słowa z sieci

podnosi głowę, odżywa

na chwilę

jest jak zeszłoroczny owoc
zapomniany w spiżarni
traci jędrność, smak
trwa tak

bez amatora starych owoców





(wiersze w kategorii: zaklinacz samotności)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz